Kulinarna Holandia

Jedzenie pełni funkcję nie tylko odżywczą dla organizmu, dostarczającą kalorii i składników mineralnych, ale też społeczną. W każdym kraju wokół stołu wiele się dzieje: ludzie wspólnie świętują, kłócą się i godzą. Rodziny nawiązują bliskie relacje, zakochani zjadają kolacje w blasku świec. Korzystając z okazji wyjazdu do Holandii warto spróbować niderlandzkich specjałów, choć trudno dania te nazwać szczególnie wykwintnymi. Najważniejsze jednak jest to, by potrawa smakowała osobie jedzącej – a czasem proste danie sprawia nam więcej radości, niż skomplikowany posiłek. To jak, jesteś ciekawa/-y co warto zjeść w Holandii?

Sery

Królestwo Niderlandów słynie z produkcji… serów! Edam i Gouda to nie są przypadkowe nazwy wymyślone przez dział marketingu przedsiębiorstwa serowego. Nazwy tych serów pochodzą od holenderskich miast ich produkcji. I właśnie w tych miastach (oraz kilku innych) odbywają się serowe festiwale. Wydarzenia te nawiązują do tradycji serowarstwa, czasem przybierając formę przedstawienia obrazującego dawne zwyczaje na targach. Sprzedawcy są ubrani w sposób starodawny i można zrobić sobie z nimi zdjęcie. Co oczywiste – każdy taki targ obfituje w ilość przepysznych serów, zdecydowanie smaczniejszych od wyrobów “seropodobnych” dostępnych na marketowych półkach. Warto skosztować! A pozostając w temacie, to będąc w Holandii polecamy również spróbować zupy serowej, jest naprawdę warta grzechu!

Śledzie

Śledzik mocno siedzi w naszej tradycji i jest lubiany przez wiele osób. W Holandii mógłby natomiast konkurować o tytuł “jedzenia narodowego”! Podobno każdy Holender lubi śledzie i pewnie dlatego są dostępne w wielu miejscach i przyrządzane w wielu formach. Chcąc zjeść w sposób typowo holenderski, należy zamówić całą rybę i zjeść ją na raz (ewentualnie na dwa razy) zostawiając końcówki. Dla osób, których nie interesuje jedzenia śledzia w całości są dostępne opcje poszatkowane, pokrojone czy śledzie na kanapce – danie to nazywa się broodje haring. Do śledzia podawana jest posiekana cebula i czasem ogórki piklowane. Jeśli będziesz w Holandii w okresie od maja do lipca możesz zjeść również “Hollandse Nieuwe” – to młody śledzik przyrządzony w specjalny sposób tuż przed zjedzeniem. Tutejszy specjał!

Owoce morza i ryby

Dary morza są bardzo popularne w Niderlandach. W resturacjach można rozkoszować się wybornie przyrządzonymi owocami morza czy rybami, a na ulicy można kupić dania rybne przygotowane na szybko: kanapki, rybę smażoną, kawałki ryb z cebulą, pasty – bogactwo tych potraw jest ogromne. Do tego w Holandii popularna jest zupa rybna. Chętnie zamawianą przekąską jest kibbeling – małe kawałki smażonych ryb (oryginalnie dorsza) podawana z sosem.

Co jeszcze podać?

Powyższe wyliczenie dań nie jest zbiorem zamkniętym! Holenderska kuchnia ma jeszcze więcej do zaoferowania. Warto spróbować holenderskich frytek (podwójnie smażonych i zawsze z sosem zamawianym osobno) czy krokietów, których różnorodne nadzienia mogą przyprawić o zawrót głowy. Co ciekawe, są one tak popularne, że nawet w McDonaldzie jest kanapka McKroket!

Smacznego!